To może dzisiaj krótko o mojej ostatniej wycieczce. Odbyła się ona do Pragi w dniach 21-23.09. Pojechałyśmy tam z koleżanką, ponieważ nie znalazłyśmy żadnej wycieczki do Berlina czy Paryża. Tak planowałyśmy przez cale wakacje, ale jakoś w ostateczności wylądowałyśmy w Czechach. Powiem szczerze,że na początku miałyśmy kilka problemów , bo po zarezerwowaniu miejsc i wpłacie pieniędzy okazało się, że nie ma już miejsc. Nagle na następny dzień się znalazły... no nie wiem.. dziwne to było..:P
Przechodząc już do samej wycieczki, uważam ją za udaną mimo iż koleżanka została okradziona, a ja z własnej nieuwagi zostawiłam w hotelu paszport.... no cóż.. zdarza się.. W moim odczuciu Praga wygląda jak każde inne miasto ... jakieś starsze zabytki, nowsze budynki, posągi i rynek.... brzmi zwyczajnie.. i tak widziałam i odczuwałam Pragę dopóki nie odwiedziłam jej w nocy... Nocą rynek Pragi jest przepiękny!! Mnóstwo ludzi, miasto tętni życiem..:) Gdyby ktoś wybierał się tam to polecam dyskotekę Karlovy Lazne- najlepsza dyskoteka na jakiej byłam( mimo iż nie jestem zwolenniczką takich imprez), 5 pięter, na każdym inna muzyka, tak więc każdy znajdzie coś dla siebie. Dla osób które wolą bardziej kameralne imprezy polecam Coyotes Prague- naprawdę fajny bar utrzymany w klimacie amerykańskim i przyznam szczerze ,że muzyka też była świetna. Co do hotelu to miałyśmy szczęście,bo zatrzymałyśmy się w Top Hotel, który naprawdę był śliczny. I wewnątrz i na zewnątrz panowała nieziemska atmosfera. Hotel ogromny , masa ludzi z każdego chyba kraju. Pokoje bardzo czyste i dość duże. Nie wspomnę o jedzeniu które również było wyśmienite..:) Ogólnie wyjazd uważam ze udany pomimo dwóch rozwalonych głów na dyskotece ( moja koleżanka - mistrz parkietu), tego portfela i paszportu. Ale co tam. Poznałyśmy bardzo miłych Niemców, więc warto było..:D Jeżlei ktoś wybiera się do Pragi to koniecznie musi zobaczyć widowisko tańczących fontann krizikova.. niesamowity pokaz łączący dźwięk, światło i muzykę.. My miałyśmy okazję być na przedstawieniu Mamma Mia i powiem, że pomimo iż było zimno to było świetnie..:) Dobra kończę już, bo miało być krótko i dodaję kilka zdjęć z wyjazdu..:)
Tak oto wygląda Karlovy Lazne Tutaj strona klubu
Oczywiście zapomniałam dodać,że nie wolno wyjechać z Pragi nie zjedzą tradycyjnego Trdelnika..:)
A tu z naszymi nowymi przyjaciółmi- Niemcami - jednym zdaniem-Das war wunderbar..:)
I often read your blog admin try to find it very fascinating. Thought it was about time i show you , Sustain the really great work
OdpowiedzUsuńHot Air Ballooning Games